Warszawa: Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa

Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i świętego Józefa Oblubieńca Zbudowany w latach 1661–1681 na planie krzyża z dwiema bocznymi nawami w stylu barokowym wg projektu Isidoro Affaita starszego dla karmelitów bosych. Karmelici Bosi, zakon pustelniczy i klauzurowy, przybyli do Polski w 1617 roku, a do Warszawy w 1634 roku. Usadowili się przy Krakowskim Przedmieściu, a ich głównym celem jako księży było nauczanie okolicznych mieszkańców.

Budowę swojego, barokowego kościoła p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca rozpoczęli w 1643 roku, a w projektowaniu kościoła brali udział tak znani architekci jak Konstanty Tencalla, Szymon Józef Bellotti oraz Tylman z Gameren. Kościół przebudowano w 1724 roku, nie zrealizowano jednak fasady, za którą zabrał się dopiero w 1762 roku Efraim Szreger. Ufundował ją mieszkający po sąsiedzku w pałacu Radziwiłłów Karol Stanisław Radziwiłł „Panie Kochanku”. Budowa fasady zakończyła się w 1779 roku – była to pierwsza w Warszawie kamienna klasycystyczna fasada.

Główne wejście zdobi wykuty z czarno-zielonkawego marmuru portal, nad nim umieszczony jest kartusz z herbem Radziwiłłów (czyli trąby radziwiłłowskie) przypominający o fundatorze fasady. Kondygnację wyżej umieszczone są dwie dzwonniczki kształtem nawiązujące do kadzideł. W 2000 roku umieszczono nowe dzwony o imionach: Omni die dic Mariae (każdego dnia wysławiaj Maryję); Ite ad Joseph (idźcie do Józefa); Vox In Deserto (głos na pustyni). Szczyt fasady wieńczy miedziana kula z umieszczoną na niej złoconą hostią na splotach pokonanego węża – tworząc razem symbol Wiary. Ze względu na kształt kuli, utarło się w dziewiętnastowiecznej Warszawie powiedzenie: spuchnąć jak karmelicka bania.

Klasztor karmelicki skasowano zaraz po powstaniu styczniowym, a budynek przejęło nasze seminarium duchowne, które w 1925 roku dobudowało w północnej części neoklasycystyczną bibliotekę wg projektu Konstantego Jakimowicza. Kościół nie został zniszczony podczas II wojny światowej, więc po jej zakończeniu, do czasu odbudowania katedry św. Jana, zastępował ją tymczasowo w tej funkcji nosząc miano prokatedry. Kościół budowany był w okresie baroku i zachował w całości taki styl, przede wszystkim widoczny we wnętrzach. Wyjątkiem jest fasada, która jest klasycystyczna, ale choć powstała pod koniec XVIII wieku, to nosi jeszcze elementy barokowe. Kościół nie został zniszczony podczas II wojny światowej i jest całkowicie autentyczny.

We wnętrzu kościoła zachwyca pochodzący z XVIII wieku ołtarz główny, poświęcony świętemu Józefowi. Jest barokowo-rokokowy, a powstał w miejscu pierwotnego ołtarza projektu Tylmana z Gameren. Z wcześniejszego ołtarza pozostał obraz św. Józefa z Dzieciątkiem, natomiast z drugiego z 1727 roku figury św. Teresy i św. Jana od Krzyża oraz kolumny. Ołtarz zdobi też umieszczona ponad arkadą gloria z wizerunkiem Boga Ojca i globu ziemskiego, dzieło Jana Jerzego Plerscha. Na szczególną uwagę zasługuje pochodząca również z XVIII wieku ambona, wykonana prawdopodobnie wg projektu Tylmana z Gameren. Przedstawione są na niej alegorie czterech kontynentów, Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny z gołębicą oraz święci z zakonu karmelitów.

W kościele oprócz głównego ołtarza znajduje się jeszcze 10 ołtarzy bocznych (po pięć z każdej strony głównej nawy) oraz położona przy prezbiterium kaplica Grobu Chrystusowego z przejmującą rzeźbą Chrystusa złożonego w grobie, autorstwa Oskara Sosnkowskiego. Zdecydowana większość ołtarzy to dzieło Leona Sużyńskiego z 1857 roku. Natomiast kaplicę Grobu Chrystusowego zaprojektował Henryk Marconi w 1862 roku, freski ścienne wykonał jego syn Karol Marconi, a ołtarz w kaplicy Adam Nowicki. W kościele znajdują się również liczne epitafia, między innymi malarza Rafała Hadziewicza czy dziennikarza Józefa Keniga.

Msze Święte:
Niedziele i święta:
9:30, 11:00, 12:30, 18:30
Dni powszednie: 7:00, 18:30

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.